środa, 16 grudnia 2009

Okna i wentylacja mechaniczna wywiewna


Wreszcie pierwszy dzień zimy, pojawił się śnie, pojawił się mróz i przypomniały nam się problemy o których przez cały rok nie musieliśmy myśleć. 

Niektóre budynki mieszkalne wyposażone są w wentylację mechaniczną, rozwiązanie to wydaje się być bardzo dobre, gdy nasze mieszkanie wyposażone jest w taką wentylację zapomnimy o wilgoci w łazience, wiecznie mokrych ręcznikach, zaparowanym lustrze po kąpieli...

Czy rozwiązanie to ma same zalety? Niestety nie, mowa tu o wentylacji mechanicznej wywiewnej, być może w innych rodzajach wentylacji lub mniej sprawnych systemach problemy te nie są dostrzegalne jednak jako użytkownik mieszkania z taką właśnie wentylacja muszę się poskarżyć. Ale co w ogóle ma to wspólnego z oknami - otóż to, że gdy posiadamy taki system wentylacyjny to nawet najlepsze okna wydadzą nam się wadliwe. Wentylacja taka w ciągu godziny wyciąga z pomieszczenia kilkadziesiąt metrów sześciennych powietrza, jeśli więc mieszkanie jest szczelne to tworzy się podciśnienie i możemy zauważyć że okna nie są do końca szczelne. Prawda jest taka że okna nie powinny być do końca szczelne ale jeśli powietrze będzie zachowywać się w sposób naturalny to nie będzie to dla nas niedogodnością. Gorzej jeśli na zewnątrz jest -10 a wentylacja mechaniczna próbuje za wszelką cenę zassać do domu powietrze z zewnątrz przez mikro-nieszczelności w oknach...


Obrazek pochodzi ze strony firmy Klima-Pol